Jak przyznają Eric Boullier i Alan Permane z Renault, wyścig o GP Singapuru nie skończył się najlepiej, ale gdyby nie wspaniała walka Roberta Kubicy, mogłoby być jeszcze gorzej. Witalij Pietrow stracił dziś pewne punkty przez Nico Hulkenberga.
Eric Boullier, szef zespołu„Ogólnie, to bardzo rozczarowujący i frustrujący rezultat, ponieważ zebraliśmy bardzo mało punktów, podczas gdy nasz najbliższy rywal – Mercedes, spisał się lepiej i zwiększył przewagę. Uszkodzona opona Roberta zmusiła go do wykonania dodatkowego postoju, po którym walczył wyśmienicie i wrócił na siódme miejsce – to najlepszy moment wyścigu – odrobił sześć pozycji w ciągu dziewięciu okrążeń. Jeśli chodzi o Witalija, jego wyścig został zrujnowany przez bardzo ambitny manewr Nico Hulkenberga, który kosztował aż trzy pozycje i cenne punkty. Teraz myślimy o Suzuce i liczymy na lepsze osiągi podczas weekendu”.
Alan Permane, główny inżynier wyścigowy
„To było całkiem emocjonujące popołudnie, ale wolelibyśmy wywieźć więcej punktów. Nasz samochód nie miał osiągów aby utrzymać się za Rosbergiem, a trudno było wykonać coś pomysłowego pod względem strategii, ponieważ wszyscy wykonywali tylko jeden postój. Przed przebiciem opony, Robert zmierzał po szóstą pozycję, potem spisał się świetnie odzyskując stracone miejsca. Na trzecim okrążeniu wezwaliśmy Witalija, który był wtedy na bardzo dobrej pozycji, ale potem była przepychanka z Hulkenbergiem. To kosztowało go pewne punkty”.
26.09.2010 18:12
0
Robert wyciska wszystko z tego bolidu , a oni i tak są niezadowoleni....Robert , powodzenia za Suzuce !
26.09.2010 18:16
0
Taa.. Czyli Pietrow jest bohaterem, któremu spieprzyli wyścig.. Pewne punkty, Taa!! Jasne!! Żal, żal, żal.. Właśnie dlatego powinni zmienić Pietrowa.. Dziad jeden! Robert, może by Cie tak adoptowali do Merca.. Reno nie jest najgorsze, ale mnie jakoś nie przekonuje. Te strategie, ten ciąg na kasę.. Żenada.. Weźcie się do roboty Ericu, bo jak rany! I przestań czasami pie..ć jak ćpun!
26.09.2010 18:20
0
2. east może to nie był by głupi pomysł jak by Robert przeszedł do merca bo jak rusej zostanie na przyszły sezon to to będzie stracony sezon dla Roberta
26.09.2010 18:20
0
.. rusek...
26.09.2010 18:20
0
No i jak tu nie być fanem Roberta?! Podobnie jak w Sauberze jest ponad możliwości bolidu. Przynajmniej w Renault starają się go wspomóc w tym wysiłku. Ostatnio , jest to częściej niedźwiedzia przysługa................ale przysługa;))
26.09.2010 18:23
0
ja tez pomału przestaje wierzyc w reno, ale tyko z jednego powodu, idą na kasę, jeśli zdecydowli sie zostawic pitrowa za jakies grosze od stoczni, to nigdy nie zdobędą tutułu, bo z kim?? po za tym wszyscy chyba byli ślepi, przeciez witalij zrbił falstart jak sie patrzy!!!!
26.09.2010 18:25
0
Ten dodatkowy pit stop Roberta jak żywo przypomniał jego wcześniejsze GP Singapuru, jeszcze u "Helmutów" z bmw-zrujnowany wyścig. Kubek trochę zamknął usta maruderom, którzy krytykowali jego asekurancką jazdę(ale trzeba przyznać że miał świeże opony i stąd lekką przewagę nad innymi-manewr na Sutilu-to było coś) Niestety jeszcze przed początkiem sezonu uważałem, że Robert powinien wybrać Williamsa i teraz to się zaczyna potwierdzać. Widać, że ten zespół jest lepiej poukładany, ma bogatszą przeszłość i większe doświadczenie a takie nowe twarze jak Wolf, Michael, Parr dają świeże i mocne podstawy do rozwoju. Chcę wierzyć w mocny bolid Renault w 2011r. ale jakoś jednak tego nie czuję. I jeszcze jedno jeżeli ekipa poważnie myśli o walkę o trójkę to Pietja jest do wymiany- zdecydowanie! na lepszego zawodnika. Trzymają się tych Ruskich jak za przeproszeniem rzep psiego ogona a im jest potrzebny inwestor w stylu MasterCard-to tylko świadczy o braku potencjału finansowego-niestety. Go Kubek.
26.09.2010 18:26
0
roberta nie będą tam sznować, bo reno sie zmienia, oni by chcieli zeby wygrywał, na byle czym i jeszcze kasę jakoś przyniósł, bo widze ze tu nie chodzi o aspekt sportowy tylko wylącznie o ekspansje makteningową na wschód, a robert im w tym nie pomaga, on chce jeździć i wygrywać, robet poszukaj lepszego zespołu!!!
26.09.2010 18:27
0
Ciężko ocenić, jaka jest rzeczywista forma Renault. Czy to Witek jest tak słabym kierowcą, czy to Robert wyciąga ponad MAKS z możliwości bolidu, dlatego też z miłą chęcią chciałbym zobaczyć w Renault innego kierowce niż Rosjanina (czy to KOV, GLO, RAI...)
26.09.2010 18:29
0
a z tą oponą to ściema, jak mozna zrobic na przebitej oponie rekord sektora, pozatym było widac ze badali ta opone i niczego tam nie było, tylko sami się dziwili! do przebitej opony ciśnieniomierz.. śmieszne kuźwa
26.09.2010 18:31
0
Wątpiłem w jego możliwości wyprzedzania, ale to co dziś pokazał było kapitalne. Ten facet będzie kiedyś mistrzem. Choć żużel to nie F1, to Gollob pokazał, że nie wolno się poddawać, a jeśli ktoś ma zostać mistrzem to prędzej czy później nim zostanie.
26.09.2010 18:38
0
A mnie sie wydaje ze powinni nakazac dwie zmiany opon w wyscigu. Byloby ciekawie i nie musieliby tak o nie dbac I bac sie zblokowania. Byloby wiecej prob wyprzedzania. Takie wyscigi jak dzisiaj sa bez sensu. Niestety. Zero emocji.
26.09.2010 18:39
0
Witam. Patrząc na polityke Renault, to niebawem, gdy ten team zasponsoruje jakis powazny bank, to zażyczą sobie kasjera za kierownicą bolidu. To już nie jest sport w wydaniu team'u Renault, ale polityka szmalu... Fuj...
26.09.2010 18:49
0
10. wjabs To nie ściema,jak miał przebitą to powietrze mogło wolno schodzić a przy mniejszym ciśnieniu jest lepsza przyczepność i drugi sektor Robert popędził aby nie jechać na feldze.
26.09.2010 18:51
0
Brawo Robert , coś sie z oponą stało bez wątpienia i całkiem możliwe że dzięki tej przebitej oponie być możre w 1 sektorze Robert w 2 ustanowił rekord i musiał zjechać dzięki czemu cały wyścig nabrał rumienców, . Mam nadzieje iż dzięki takiemu splotowi wydażeń Robert zyska jakichś sponsorów bo naprawde pokazał się dziś z tej agresywnej i walecznej strony na te kilka kółek przed końcem wyścigu.
26.09.2010 18:53
0
Szacun 14 .Zged Zen o tym własnie pomyślałmj jak jeszcze twojego posta nieprzeczytałem
26.09.2010 18:55
0
Obawiam się , że Renault całkowicie skoncentrował się na przyszłorocznych rozgrywkach F1. Zresztą ostatnio mówił o tym Robert w telewizyjnym reportażu . Trochę tajemniczo ale jednak. No i oczywiście wypowiedział się , że w tym rozwoju Witka nie jest wsparciem i cała robota przypada na niego , co z kolei koliduje z pełnym zaangażowaniem w ustawieniach do wyścigu. Przy bardziej doświadczonym kierowcy obowiązki były by bardziej podzielone. Oczywiście wypowiedź Roberta była bardzo dyplomatyczna, by nie można się było do czegoś przyczepić. A że człowiek lubi czasami pogrzebać między wierszami ....:))))
26.09.2010 18:55
0
Zgred Zen przepraszam za byka
26.09.2010 19:02
0
7. kamilb 2010-09-26 18:25:56 Pod koniec sezonu dopiero zaczyna się potwierdzać kiedy renault ma 74 pkt przewagi na williamsem ;d
26.09.2010 19:04
0
jestem jak najbardziej za nakazaniem 2 pit stopów. Masa taki wojownik i co nie mógł przeciętniaków wyprzedzić bo opony nie dawały rady. Myślę że dzięki temu widowisko by zyskało. Więcej wyprzedzań mogło by być i lepsze strategie. Brawo Robert. Ale muszę przyznać ze jak zjechał do boksu drugi raz to trochę przeklinałem że znów wyścig w d...
26.09.2010 19:08
0
2 east - popieram To co robi Robert jest po prostu Galaktyczne nikt w obecnej stawce mu nie dorównuje!!!
26.09.2010 19:25
0
17. zenobi29 Ja widzę same pozytywy w tej wypowiedzi Roberta. W tym sezonie nie wiele zostało już do ugrania , a że rozwój przyszłorocznego bolidu jest tylko w jego rękach to tylko ogromny plus. Robert może ukierunkować rozwój pod swój styl jazdy.
26.09.2010 19:29
0
W sezonie 2009 mistrzowski bolid BMW tworzony był pod niemieckiego" mistrza liczby ukończonych wyścigów"
26.09.2010 19:32
0
22. kenia32 - oby jego mobilizacja udzieliła się również mechanikom ;)
26.09.2010 19:36
0
Kapitalna i w eleganckim stylu sportowym lekcja wyprzedzania , Robert ma potencjał ...szefowie innych teamów na pewno to widzieli i już niedługo zaproponują Kubicy lepsze możliwości.
26.09.2010 19:39
0
24. zenobi29 Cała zima przed nimi,mają czas potrenować i " troszkę schudnąć".
26.09.2010 19:59
0
Jak dla mnie, to był wspaniały pokaz umiejętności Roberta. Najlepszy dowód na to, że gdyby miał konkurencyjny samochód, potrafiłby bezkolizyjnie dowozić zwycięstwa.
26.09.2010 20:14
0
26. kenia32 -Oj ! Co do Kubicy, byłbym nieco ostrożny. Wszak anoreksja niewskazana :))
26.09.2010 20:22
0
Cóż miałem na myśli tylko mechaników, ale z drugiej strony znowuż ten kers.
26.09.2010 20:49
0
7. kamilb Williams to przeciętność do kwadratu i niestety nie widać jakichkolwiek przesłanek które pozwalałyby twierdzić że z tej przeciętności się wygrzebią. Za mało kasy, średnie zaplecze techniczne - nie mają np. porządnego superkomputera do obliczeń, za to dwa dość przestarzałe tunele aerodynamiczne. Od kilku lat prezentują bardzo zbliżony poziom - punktują, są w środku stawki ale nic po za tym. W zeszłym sezonie nieźle im szło - mieli dobry bolid tylko kierowcy nie potrafili tego do końca wykorzystać, a przez tym sezonem zapowiadali że mają dużo agresywniejszy pakiet który pozwoli im wykonać duży krok naprzód.....Oczywiście nic z tego nie wyszło bo są słabsi niż rok temu.
26.09.2010 21:12
0
Moim zdanie Renówka robi sobie PR i marketing po prostu. W tym sezonie już nie ugrają za wiele (Robertowi ciężko będzie walczyć z duetem Mercedesa). Pozostało im pokazanie się w tv. W kwalach Robert nie wyjeżeża, nie wiadomo czemu i już ma tv na głowie i wyścig... dziś loga reni pokazano tyle czasu ile w poprzednich 3 wyścigach. Robert popisał się piękną jazdą, wszyscy o tym mówią, 10 kółek oglądaliśmy bolid reni i i o to chodziło.... (jakoś nie wierzę, w to przebicie)
26.09.2010 21:26
0
Przebicie było widać odrazu jak pokazali zjazd do pit, trzebabyło ogladac wyraźnie. Emocje były :-)
26.09.2010 21:28
0
"31" No proszę Cię ! Była widać jak cholera tą oponą z kawałkami białego tworzywa. Było trochę reklamy ale bez przesady -:)) Przecież nie miał danej gwarancji że objedzie wszystkich w takim stylu. Równie dobrze mógł zostać za Buemim i tyle.
26.09.2010 22:24
0
6. wjabs też mi sie wydaje że Pietrov falstart odwalił i to niezły ale dziwne że bez konsekwencji
26.09.2010 22:26
0
@10. wjabs - w czasie wyścigu też byłem przekonany, że z tym przebiciem to ściema z *okazji* pobytu wicepremiera jednego państwa (żeby nasz był przed tym ...), ale tu czytam, że był jakiś plastik. Był? Coś mało fartowny ten zespół.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się